Siatkarski camp w Grójcu za nami!

Rozpoczął się grudzień, temperatura spadła poniżej zera, ale my nie zwalniamy tempa. Po zajęciach sportowych z piłki ręcznej, które poprowadził Sławomir Szmal, Mały Wielki Mistrz zamienił piłkę na tą latającą. Volleyball w wykonaniu mistrza Witolda Romana sprawił tyleż samo frajdy uczestnikom, co i samemu mistrzowi.

W grójeckiej hali „Spartakus” z siatkarskim mistrzem, niegdyś nie do zatrzymania na środku bloku, olimpijczykiem z igrzysk w Atlancie, kapitanem reprezentacji Polski Witoldem Romanem spotkała się spora grupa fanów siatkówki.

A zajęciom przyglądał się Dariusz Gwiazda - Burmistrz Gminy i Miasta Grójec, jego zastępca Jarosław Rupiewicz oraz Ireneusz Wojciechowski - Dyrektor GOS „Mazowsze”.

- Cieszę się, że w tym roku mamy aż tylu uczestników i że jest spora grupa dziewcząt. Mam nadzieję, że zajęcia się podobały, właściwie to zrobiliśmy cały siatkarski trening, od rozgrzewki, przez trening poszczególnych elementów siatkarskiego rzemiosła, po rozciąganie - powiedział Witold Roman. - To, co ważne to fakt, że młodzież chce się ruszać. Mam nadzieję, że obojętnie jaką formę aktywności wybiorą uczestnicy dzisiejszego campu, ale będą chcieli być aktywni i uprawiać sport - dodał nasz mistrz.

W ostatnim campie - 13 grudnia - czas na koszykówkę i Kacpra Lachowicza, znanego jako popularny „Kacpa”, który od lat jest świetnym ambasadorem i trenerem dzieci w koszykówce.